Zawiść, zazdrość zamiast starać się mieć więcej

W ciągu ostatnich 27 lat z pewnością osiągnęliśmy niesamowity skok cywilizacyjny. Mamy dostęp do wszystkiego: nowoczesnych smartfonów, komputerów, samochodów itd. Polska wygląda jakoś ładnie z zewnątrz tylko co z tego, skoro w głowach wielu ludzi wciąż tkwi komuna i permanentna zazdrość. 

O ile ten stan jest całkiem zrozumiały wśród ludzi w podeszłym wieku, którzy tkwili w poprzednim systemie opierającym się na nieustannym strachu, tak warty uwagi jest fakt, że młode osoby, urodzone już w wolnej Polsce również wychowane są w podobny sposób. Wyścig szczurów trwa i z każdym kolejnym rokiem jest w coraz bardziej zaawansowanym stadium. Praca w wielkich fabrykach, zmieniona została przez wielkie korporacje mające swoje siedziby w szklanych budynkach. Czy więc tak naprawdę zaznaliśmy kapitalizmu? A może przeszliśmy tylko z socjalizmu do korporacjonizmu? Stwierdzam, że tak może być, szczególnie patrząc po naszej mentalności.

Ciężko coś stworzyć w kraju, gdzie ludzie nie potrafią się zaktywizować, ponieważ czekają aż z góry ktoś zrobi coś za nich. Najczęstsza wymówka to: "Ja nie mam na to wpływu". I owszem - nie od razu Rzym zbudowano. Nie da się ot tak zmienić np. naszego wadliwego ustroju politycznego. Lecz to nie oznacza, że zupełnie nic nie można zrobić. Tylko łatwiej jest oczywiście sobie ponarzekać i żyć własnym życiem, a za wroga uważać kogoś kto ma więcej od nas. 

Zazdrość -  uczucie, odczuwane w sytuacji frustracji, gdy znany jest obiekt zaspokajający potrzebę i osoba posiadająca ten obiekt.. Jak mawiał polski pieśniarz i poeta - Jacek Kaczmarski: - Zazdrość nie wie co sen, i po cichu zabija. Czas w końcu usiąść i się zastanowić nad tym, gdyż faktycznie zazdrość zabija, szczególnie nasze więzi. Obecnie nietrudno zauważyć, że żyjemy jak takie porozbijane atomy obijające się jedynie o siebie. Kwintesencja komunistycznej mentalności pełnej aprobaty dla przeciętności a pogardy dla uprzejmości i szacunku do drugiej osoby. Życzyłbym sobie oraz naszemu pięknemu narodowi, aby nadszedł taki moment, kiedy słowa Rafała Ziemkiewicza stracą wartość. - Polactwo po prostu zionie nienawiścią, skręca się z nienawiści, ona je przeżera na wylot, pobrzmiewa w każdym autobusie i każdej kolejce, gdziekolwiek zechciałbyś nawiązać z „człowiekiem prostym” rozmowę o sprawach publicznych, a choćby zresztą i prywatnych. 


Brak komentarzy:

INSTAGRAM FEED

@soratemplates