Trochę kultury

Byłem niedawno widzem genialnego spektaklu pt. „Sześć wcieleń Jana Piszczyka” w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Rozejrzałem się po widowni. Kultura, aż miło się patrzy. Skłoniło mnie to do refleksji. Osobiście nie obcuje z nią zbyt często. Zdarzy mi się okazjonalnie wyjść do teatru (nie tylko ze szkołą), czy na wystawę malarską. Uważam, że to i tak dużo jak na dzisiejsze realia. Czuję, że coś mnie odciąga od kultury. Wszystko to co jest dookoła.

(Nie)zabawne komedie

Uwielbiam komedie. Przyjemnie jest się oderwać od smutnego czasem świata. Tylko w jakiej kondycji jest dziś ten gatunek filmowy ? Szczególnie w Polsce. Widz otrzymuje to co chce dostać. Jak aktor rzuci słowem na „k” czy „ch” widownia śmieje się do łez. Brakuje przemyślanej puenty. Nawet, gdy w filmie można usłyszeć wulgaryzmy, dobrze jest, kiedy można nad nim pomyśleć i znaleźć w nim drugie dno. Świetnie się przy tym bawiąc. Dawniej było inne pokolenie widzów, dziś reżyserzy doskonale wiedzą, że wystarczy stek mięsa, nagie ciało kobiety i aktorzy z pierwszych stron gazet, aby zdobyć komercyjny sukces.

Idole nastolatków

Na wskutek szerokiej globalizacji każdego dnia możemy wiedzieć co jest popularne w Ameryce, skąd większość trendów przychodzi do Polski. Gwiazdy popkultury mają miliony fanów na całym świecie. W tym też w naszym kraju. Oczywiście to artyści i mogą podążać własną ścieżką, lecz to jest odpowiedzialność za miliony osób. Brzmi to trochę fantastycznie, jednak jakim przykładem są takie ikony jak Miley Cyrus czy Justin Bieber. Młodzi chcą się na nich wzorować, a nie ukrywajmy wymienieni twórcy nie są wstanie polepszyć kultury, poprzez zachowanie takie jak: wyzywanie dziennikarzy, roznegliżowanie na scenie, palenie marihuany czy pokazywanie wulgarnych gestów

Kultura polityczna

Nietrudno zauważyć, że w programach publicystycznych zapraszani są politycy z dwóch zupełnie innych biegunów. Skutkuje to wzajemnym obrzucaniem się błotem i przeciąganiem liny. Z rozmowy na poważny temat nie można nic wyciągnąć oprócz zażenowania. Przecież Ci ludzie reprezentują nasz kraj. Jeszcze lepiej to widać w okresie wyborów. Kultura polityczna jest na bardzo niskim poziomie. Zawsze mam cień nadziei, że Ci wykształceni, wysoko postawieni ludzie są wstanie mnie czegoś nauczyć. Na nic.

Reklamy

Kiedyś to był temat tabu. Dziś na banerach firm widać piękne kobiety w skąpych strojach. Wielkie korporacje nie mają skrupułów, by przyciągnąć uwagę konsumenta. Sięgają po mało etyczne patenty, choć bardzo skuteczne. Niszczy to pewną pomysłowość, to żaden problem wziąć modelkę, rozebrać ją by reklamowała produkt. Wpływa to też na kulturę ludzi, dlatego, że mężczyźni tracą szacunek dla ciała kobiety, a niektóre kobiety popadają w kompleksy przez te wszystkie śliczne dziewczyny z reklam i za wszelką cenę pragną wyglądać jak one.

Nasza kultura niestety przeżywa kryzys. Widać to wszędzie: na ulicach, w komunikacji miejskiej, czy w kolejkach w sklepie. Ludzie są dla siebie często nieuprzejmi. Przykre jest, że to „skażenie” chamstwem dotyka każdego z nas. Nie da się nie mieć z tym zjawiskiem styczności. Dobrze jest się, jednak czasem odchamić. Nie wszyscy mogą sobie pozwolić na wyjście do teatru, więc można wyłączyć telewizor, pójść na spacer na łonie natury, gdzie brak banerów reklamowych i pomyśleć co dalej z naszą kulturą, także osobistą.